
Składniki na ciasto:
- 1.5 szklanki mąki
- 1 jajko
- ok 1 szklanki gorącej (ale nie wrzącej) wody
Sposób wykonania ciasta:
Na stolnicę przesiewamy mąkę. Układamy ją w kopczyk na środku którego robimy palcami dziurę. Tam wbijamy jajko i nożem szatkując mieszamy razem z mąką. Kiedy ciasto przestanie się kleić, stopniowo, po odrobinie, dolewamy wody i wyrabiamy je aż do chwili kiedy będzie gładki i sprężyste, po czym odkładamy na jakieś 10 minut, żeby sobie odpoczęło. Przyznam szczerze, że mi samo ugniatanie ciasta zajęło około godziny. Wyrobione ciasto zgniatamy w kulę, którą następnie wałkujemy aż do uzyskania odpowiedniej grubości ciasta, nie będę pisać jaka ona jest, ponieważ wydaje mi się, że każdy lubi inne, jednak ciasto nie może być za cienkie, ponieważ pierogi rozlecą nam się w czasie gotowania. Po rozwałkowaniu cista, dzielimy je na poszczególne pierogi. Ja do tego użyłam szklanki, którą wycinałam koła, mój Tata zaś (od którego dostałam zresztą ten przepis) dzieli ciasto na kwadraty.
Składniki na farsz:
W przypadku tych pierogów, było to wszystko na bazie czego ugotowałam rosół plus ok 4 łyżek samego buliony. Przy farszu można spokojnie puścić wodzę fantazji, zarówno ze składnikami jak i przyprawami.
- 1 udko z kurczaka
- 2 skrzydełka z kurczaka
- kawałek mięsa wołowego (ok 40 dkg)
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1/2 cebuli
- 1/4 selera
- liście pora
- sól
- pieprz
- papryka ostra
- 4 łyżki bulionu
Sposób wykonania farszu:
Jak już wspomniałam wcześniej, wszystkie składniki mojego farszu pochodziły z rosołu, więc były solidnie ugotowane. Mięso obieramy od kości i razem z warzywami i bulionem, wrzucamy na chwilę do blendera tak aby składniki się drobno zmieliły. Dodajemy sól, pieprz i paprykę.
Sposób wykonania całości:
Na wcześniej przygotowane kawałki ciasta nakładamy farsz (przeciętnie jedną łyżeczkę stołową) i zalepiamy. Dodatkowo brzegi można zagnieść widelcem, co daje dość ładny efekt końcowy. Pierogi wrzucamy do osolonej, gotującej się wody i wyciągamy jak ciasto będzie już miękkie. Na sam koniec kroimy w kostkę jedną cebulkę i przysmażamy na maśle aż do uzyskania złotego koloru. Smacznego :D