
Składniki:
- 2 podwójne piersi z kurczaka
- boczniaki (ja użyłam 200g, ale myślę, że spokojnie można dać więcej)
- ser camembert z orzechami
- świeży listki pietruszki
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki musztardy
- sól
- pieprz
- papryka chili jalapeno
Sposób wykonania:
Boczniaki kroimy na drobne kawałki i przysmażamy na patelni dopóki, solimy i odstawiamy na bok. Ser camembert kroimy na małe kawałeczki (ja zrobiłam takie słupki z 1/4 plasterka), obrywamy kilka listków pietruszki i robimy marynatę (miód mieszamy z musztardą i dodajemy odrobinę papryki jalapeno i pieprzu). Pierś z kurczaka myjemy, usuwamy zbędny tłuszcz i żyłki. Przy pomocy cienkiego ale ostrego noża robimy kieszonki wewnątrz mięsa (jeżeli ktoś nie robił tego nigdy wcześniej, warto poszukać w necie filmiku z instrukcją) i faszerujemy kurczaka boczniakami, serem oraz kilkoma listkami pietruszki. Spinamy mięso, aby nadzienie nam nie wypłynęło w czasie pieczenia. Można do tego użyć zwykłych wykałaczek, ja natomiast polecam specjalne szpilki do rolad (ja mam takie), są bardzo praktyczne i łatwe w użyciu, do tego można je potem umyć i wykorzystać ponownie. Gotowe sakiewki obtaczamy we wcześniej przygotowanej marynacie i wstawiamy do lodówki na minimum godzinę (myślę, że im dłużej, tym lepiej). Blaszkę wykładamy folią aluminiową, układamy zamarynowanego już kurczaka i wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na jakieś 45 minut (mniej więcej w pieczenia, obracamy kurczaka).Tak zrobione piersi z kurczaka świetnie smakują z ziemniakami z wody lub zapiekanymi w piekarniku, do tego jakaś sałatka i pyszny obiad gotowy. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz